Pierwszy deszcz, wiosenny?

Dzisiaj deszcz pada okrutnie od samiutkiego rana. Jest ciemno, mrocznie i mam ochote zapalic wszystkie swieczniki, ktore posiadam w domu, oraz schowac sie pod cieplutenki kocyk. Najprawdopodobnie zrobie tak wlasnie, gdy przyjde tylko z pracy. Dzieki Bogu, jest piatek i nie trzeba jutro nigdzie sie spieszyc, ani wstawac.



Naszyjnik i kolczyki. Srebro i kwarc dymny.


Moj ulubiony kwarc dymny.




.

Blizej wiosny?

Zielen jest przeciez kolorem wiosny.


Cieta, zielona muszla i masa perlowa. Czy moze zastapic wiosne?

Jest jasniej, jest cieplej. Rano tuz przed wyjsciem do pracy, bylo, az + 3 stopnie i slyszalam spiew ptakow!

Wiosny jeszcze nie widac,a przez moje przestronne okno w pracy, widac tylko sroke budujaca non-stop swoje gniazdo. Buduje je tak, juz od poczatku lutego.


Widok z mojego okna, w pracy. Sroka budujaca swoje gniazdo


.

After work z Beata

Beata zadzwonila do mnie rano i stanowczo domagala sie umowionego juz ponad miesiac temu spotkania na miescie i kawki. Ucieszylam sie bardzo, poniewaz dawno nie widzialysmy sie, i jestesmy jak to sie mowi, "niedogadane", czyli wewnetrznie czujemy potrzebe wygadania sie jedna drugiej.

Rzucilam sie w strone komputera, aby posiasc wiedze, jak dojechac na miejsce spotkania tramwajem, a wlasciwie jak posiasc upragniony bilet tramwajaowy, uprawniajacy cie do przejazdu tej krotkiej trasy.

Po zmianie systemu biletowego w Göteborgu, panuje od pierwszego stycznia 2010, niesamowity chaos w tymze temacie. Nikt nie wie, czy rzeczywiscie posiada dobry/prawidlowy bilet na tramwaj.Przeczytalam cztery strony informacji, z licznymi obrazkami i fotografiami, i w sumie dalej nie wiem, jak mam kupic ten bilet. Poniewaz jezdze tramwajem bardzo sporadycznie, sprawa jest dosyc skomplikowana. Najlatwiejsza alternatywa jest dla mnie, wyslanie SMS-owego biletu - wydedukowalam.

Kiwajac sie w takt jadacego tramwaju, stukalam wpisujac paluszkiem, instrukcje kupna biletu w telefon komorkowy. Udalo sie! Po kilku sekundach napiecia i oczekiwania, przyszlo potwierdzenie biletu!

Beate, znalazlam oczywiscie, w sklepie z butami. Mierzyla sandalki, na bardzo wysokim koturnie. Przywitalysmy sie, duzym "misiowatym" objeciem. Przymierzyla jescze jedna pare butow i poszlysmy szukac, jakiejs przytulnej resteuracji, w ktorej mozna by spokojnie usiasc i pogadac.


Malaysian saté na Östra Hamngatan

Wybor padl w sumie, nieoczekiwanie, na lezaca tuz obok "Malasia saté", http://malaysiasate.se. Znalazlysmy sie w ogromnie eleganckim, czerwonym palacu. Bylysmy jedynymi goscmi resteuracji.

Kelnerka o pieknej, orjentalnej urodzie, pomogla nam w wyborze miejca. Wybralysmy stolik blisko okna, z widokiem na Östra Hamngatan. Wielki porcelanowy wazon z motywem chinskiego smoka, zaslanial mi lekko widok na przechodzacych obok ludzi i toczace sie zycie na zewnatrz.


Niebieski, chinski smok sidzial obok nas.

Zamowilysmy jedzonko i czerwone wino. Czas mijal niesamowicie szybko. Wieczorem, zaczelo przybywac gosci spragnionych niezwyklych smakow. Obok naszego stolika usiadlo czterech mezczyzn, mowiacych najprawadopodobniej belgijskim/flamandskim jezykiem. Ich obecnosc i bliskosc, zaburzyla "nasze prywatne" terytorium.

Pomimo, ze minely cztery godziny, rozmawialy bysmy jeszcze pewnie przez nastepne cztery. Nieublagany czas, gonil nas juz do domow i najblizszych. Zegnalam sie z Beata na zewnatrz, gdy wpadla na nas Krystyna, ktora w przelocie opowiedziala nam o swoim wieczorze i kilometrach, ktore zrobila chodzac sama po miescie.

Nadjezdzal moj tramwaj i Krystyna zdazyla jeszcze krzyknac, wchodzac juz do swojego wgonu, ze...
- ten bilet/karte, trzeba koniecznie przytknac do automatu, ktory jest zamieszczony wewnatrz wagonu. Automat moze byc w niebieskim lub zoltym kolorze, nie przeszkadza to w steplowaniu biletu ! - krzyknela Krysytna przez ramie i zniknela w brzuchu niebieskiego polykacza ludzi- tramwaju.

Moja dzisiejsza edukacja pod tytulem "jak jezdzic tramwajem, z waznym biletem" zakonczyla sie pomyslnie. Jak widac, mozna wszystkiego sie dowiedziec i nauczyc w krotkim czasie.

.