tisdag 30 mars 2010

Zycie jest muzyka...

Dzisiaj mam nareszcie wyteskniona juz od tygodnia, probe choralna. Moj chor, w ktorym spiewam, sklada sie z samych "zwariowanych" pozytywnie dziewczat. Sa niesamowite! Mamy, zawsze bardzo wesolo, gdy spiweamy razem, a na koncertach dajemy "czadu"!


Leonard Pietraszak, byl naszym koncertowym gosciem. Koncert galowy, Haga Kyrka, Göteborg 1999kyrka


Proba choru w Lazienkach, warsztaty muzyczne Warszawa lipiec 2009


Po koncercie z okazji 10-lecia choru. Jestesmy w Polskim klubie i spiewamy dla Wojtka,jedynego "chlopca" w naszym chorze ¨czyli naszego dyrygenta.


Nigdy nie myslam, ze moje zycie bedzie tak mocno zwiazane z muzyka.


Koledy w Domkyrkan december 2009


W Katedrze Göteborskiej. Spiewamy polskie i szwedzkie koledy. 12/12-2009.



Koncert z okazji 10-lecia choru. Göteborg, 3 pazdziernik 2009


Ukochane sopranki,dzwoneczki kochane...
.

Inga kommentarer: