söndag 23 maj 2010

Picknic nad Lilleby

Nad morze na ten cudowny picknic,  przyjechałyśmy dość późno, zmęczone Maratonem ( Göteborgs Varvet), nowym Kolem Diabelskim (nowa atrakcja turystyczna Göteborga, gdzie fruwalysmy pod samo niebo) i  po wrażeniach w mieście, tłumem ludzi...itd. Przyjazd nad morze do Lilleby okazał się, miodem dla duszy. Spokój, cisza, plusk fal i pokrzykiwanie mew. Pierwszy picknic w tym roku! Bylo bardzo przyjemnie!

"Samotny" zalgowiec z papieru

Agnieszka zapatrzona w morze

Grill zaraz bedzie gotowy, musi jeszcze troche podymic

Cala nasza "Turecka" rodzina nad Lillebybadet.
Cala plaza nasza! Tylko dla nas!

Dwie morskie syrenki

Zajadamy! Jedzonko bylo mniami-pyszne

Wieczor

Zachod slonca


Inga kommentarer: