Nad morze na ten cudowny picknic,
przyjechałyśmy dość późno, zmęczone
Maratonem ( Göteborgs Varvet), nowym
Kolem Diabelskim (nowa atrakcja turystyczna Göteborga, gdzie fruwalysmy pod samo niebo)
i po wrażeniach w mieście, tłumem ludzi...itd. Przyjazd nad morze do Lilleby okazał się, miodem dla duszy. Spokój, cisza, plusk fal i pokrzykiwanie mew. Pierwszy picknic w tym roku! Bylo bardzo przyjemnie!
"Samotny" zalgowiec z papieru
Agnieszka zapatrzona w morze
Grill zaraz bedzie gotowy, musi jeszcze troche podymic
Cala nasza "Turecka" rodzina nad Lillebybadet.
Cala plaza nasza! Tylko dla nas!
Dwie morskie syrenki
Zajadamy! Jedzonko bylo mniami-pyszne
Wieczor
Zachod slonca
Inga kommentarer:
Skicka en kommentar