söndag 11 april 2010

Wiosenne porzadki

Dzisiaj mialam w planach:

posprzatac na tarasie,
wystawic letnie meble,
umyc je
i pozamiatac wszystkie fruwajace jesienne liscie.

Niestety nic z tych moich ambitnych planow nie wyszlo. Slonce swiecilo przepieknie, ale wial jakis niesamowicie zimny, arktyczny wiatr i poprostu nie dalo sie przebywac na dworze wiecej niz 5 min.

Krokusy kwitna na zielonej juz trawie.Wielkie, ciezkie baki laduja w ich kielichach w poszukiwaniu za slodkim nektarem. Chyba juz wreszcie wiosna ....? - pomyslalam, odstawiajac grabki do szafy na narzedzia.

Usiadlam wiec przy moim warsztatowym biorku i wyczarowalam nastepny naszyjnik.



Dlugi naszyjnik z cietej bezowej muszli , krysztalki Joblonex












Inga kommentarer: